Dziś bohaterem sesji uczyniłyśmy pasek…Nie zwykły, nie, nie… takich mamy w sklepach pod dostatkiem. To jedyne, unikatowe dzieło, nie zawahamy się użyć słowa, sztuki… Właściwie chciałoby się rzec, egzemplarz dla miłośników gier karcianych, gdyby nie to, że wykonany z myślą o modzie. Ciekawy design, precyzyjne wykonanie. Przepięknie uzupełnia czarny look. Zarówno do spodni, jak i spódnic.  Wielki ukłon dla projektanta za jego pracę, szczęściarzem będzie ten, kto go będzie miał na własność. Obiekt zazdrości koleżanek i kolegów, my też zazdrościmy!

Nowe imię marynarki.. Już nie klasyczna, zwykła, najlepiej czarna bo bezpieczna… Teraz nadszedł czas na jej metamorfozę w duchu nowoczesności. Dzięki ciekawym pomysłom, możemy tworzyć nowe życie rzeczy vintage. To wielka przygoda i niezwykła podróż w dziedzinę kreatywności. Dobrze jest poszukiwać oryginalnych rozwiązań, zwłaszcza upcyklingowych, bo to  nie  tylko w jakiś sposób nas wyróżnia  z tłumu tych samych czy podobnych rzeczy , ale też pozwala na to, by  trendy ewoluowały, by następował pewnego rodzaju ruch w modzie, aby dziedzina ta się rozwijała. Zaprezentowany model marynarki ma  wiele wspólnego z trendem militarnym, choć można też go ocenić jako z stylistycznie zbliżony do grunge. Ważne są inne części garderoby, które tworzą look

Dla wszystkich miłośników prozy Tove Jansson, a zwłaszcza jej książek o Muminkach. Przenosimy Was w radosną krainę dziecięcej wyobraźni i estetyki dzięki Małej Mi, odważnej buntowniczce, która niczego i nikogo się nie bała. Marynarka jest wyrazem szacunku dla dzieła, które wszyscy znamy, a jednocześnie  wyrazem pamięci dla ważnych w naszym dzieciństwie opowieści. Estetyka Thoma Browne’a  czy Jeremmy’ego  Scotte’a  oraz  innych projektantów, którzy  swe pomysły czerpią z dziecięcych historii i dla których dziecko w nas  nie jest powodem do wstydu, a raczej dowodem miłości do świata, jest nam bardzo bliska. Bawić się modą, tworzyć nowe style, z otwartością dziecka patrzeć na świat i w przyszłość…

Najlepszy wynalazek w dziedzinie mody? Odpowiedź jest prosta – MARYNARKA! Chyba nie ma lepszego.. Okrycie, którego nie może zabraknąć w szafie, żadnej, szanującej się fashionistki. Najpiękniejsze są wiadomo te klasyczne, czarne o ciekawych fasonach, ale nierzadko mamy ochotę zaszaleć i sprezentować sobie coś, czego nie ma nikt i czego nie dostaniemy w żadnym sklepie. U nas są projekty upcyklingowe, oparte na unikatowych i pojedynczych projektach. Polski design w najlepszym, recyklingowym  wydaniu. Saggestion jako niezwykły concept store jako jeden z nielicznych zajmuje się  tworzeniem  projektów i ubrań w duchu zrównoważonej mody. Ważne jest, aby nasi  klienci podążali drogą indywidualizmu. Tworząc  projekty zawsze mamy na uwadze jakość dobieranych materiałów i ich gatunek. W odsłonie galerii prezentujemy twarzową marynarkę sportową z  wełnianymi, delikatnie mieniącymi się rękawami, materiały współgrają ze sobą kolorystycznie.

Koszule, piękne koszule! Powinno się układać i śpiewać o nich piosenki. Nie doceniamy tego garderobianego wynalazku, a powinniśmy, bo on wciąż domaga się naszej uwagi. A jest taki sprytny, że czyni to za pomocą zmian wizerunkowych. Najnowszym odkryciem są szyte z ciepłych koszul płaszcze i mamy nadzieję, że ten trend zostanie z nami na dłużej, przynajmniej u nas, bo spróbujemy pokombinować coś z nimi na lato ( letnie płaszcze w kratkę! UMMMM). Nasz autorski pomysł to koszula z upcyklingu ( a jakże!), powstała z połączenia dwóch współgrających ze sobą materiałów. Jej męski charakter złamany został malutkim emblematem postaci rodem z dziecięcej wyobraźni. Wspaniale wpisuje się we współczesne trendy modowe, ale przez swój niepowtarzalny styl, staje się ponadczasowa. Doskonała na wieczorne wyjścia towarzyskie, jak i codzienne spotkania w pracy. Nietypową koszulę każdy powinien mieć w szafie, przynajmniej jedną, a najlepiej wiele!

Kochamy z wzajemnością marynarki! Wielokrotnie powtarzamy, jak mantrę już, że to najwspanialszy wynalazek mody, jaki kiedykolwiek powstał. Niezliczone możliwości kroju, aranżacji, sposobu noszenia kryją się w tym elemencie naszej codziennej garderoby. Zakładamy ją  do pracy i tak samo chętnie na koktajl party. Właściwie można się z nią nie rozstawać cały dzień. Pomysłów na nią jest wiele, począwszy od materiału, skończywszy na elementach ozdobnych. W modzie mamy prawdziwe arcydzieła i mnogość wariacji na temat marynarek. Przodują tu tacy projektanci jak: Dior ( bardzo ciekawe są jego linie męskie), J. P Gaultier, Miu Miu, Kenzo, A. Marras. Dużo inspiracji  można znaleźć także u japońskich projektantów. Wiadomo jednak, że każdy dla siebie może też być projektantem i stworzyć sobie coś unikatowego. U naszych projektantów powstała myśl, aby spróbować przenieść na marynarki imitacje dzieł malarskich. Wyszły z tego ciekawe prace, które dobrze prezentują się na kobiecych sylwetkach. Tu mamy marynarkę w stylu artystycznej bohemy. Namalowana, jakby od niechcenia, surrealistyczna kompozycja, w pełni oddaje styl eklektyczny.

Kto powiedział, że koszula musi być nudna? Ani nie musi być nudna, ani jednobarwna. Mamy chociażby koszule w piękny deseń, które potrafią ożywić każdy look. My jednak poszliśmy o krok dalej i tworzymy swoje własne wersje w rozmaitych, nowoczesnych odsłonach, bo dla nas ideał to praca wydobywająca piękno rzeczy, taka, która jest ponadczasowa. Tak naprawdę wyobraźnia tworzy unikalne dzieło. Zaprezentowana koszula ma przepiękny, niebieski kolor, jej ozdobą są kwiatowe aplikacje. Przez swój duży rozmiar nadają one koszuli mocnego charakteru, dla silnych kobiet, które łączą kobiecość i delikatność ze stanowczością. Produkt upcyklingowy, na biznesowe, jak i towarzyskie spotkania.

Strach ma zazwyczaj wielkie oczy, wiemy o tym bardzo dobrze, bo zazwyczaj wymyślamy takie projekty, które na pierwszy rzut oka są…zbyt odważne. Potem okazuje się, że śmiałe cięcia, dekonstrukcja, rwanie, mają duże znaczenie w procesie twórczym i przynoszą zaskakujące efekty. Odkrywa się wtedy to, co zostało przed nami zakryte i wszyscy się wtedy śmiejemy, że ktoś pierwotnie zakrył przed nami coś interesującego. Efekty wydobywania „ drugiej twarzy” rzeczy są wpisane w DNA firmy i przynoszą nam dużo satysfakcji. Taka jest propozycja marynarki w łaty. Dzięki artystycznym dziurom, czy jak kto woli, łatom, wydobyto piękno jej podszewki i tym samym stała się jako produkt finalny dużo ciekawsza. Jest produktem upcyklingowym, daje duże możliwości aranżacyjne.